Szwedzka turystyka literacka

Szwedzka turystyka literacka

"Szwecja stawia na turystykę literacką, najbardziej rozwijającą się obecnie gałąź przemysłu turystycznego." - pisze w najnowszym numerze "Polityki"  Tomasz Walat. Rocznie nasi sąsiedzi zarabiają na niej równowartość 6 mld złotych.

Szwecja z kryminału uczyniła sposób na promocję i wzrost gospodarczy. Pisarze oprócz planu wydarzeń piszą także biznesplany swoich książek (jak Lackberg), zakładają szkoły pisania kryminałów (z nich wywodzą się np. Asa Larsson czy Jens Lapidus) i szkolą przewodników oprowadzających po miejscach związanych z kryminałami. "Literatura stała się więc swego rodzaju siłą wytwórczą, przyczyniając się w znaczący sposób do rozwoju opisywanych w niej regionów kraju." - podkreśla Walat.

Cały tekst można przeczytać w najnowszy numerze "Polityki" z 8 lutego 2012.

Źródło: "Polityka"