Val McDermid to szkocka autorka trzech serii kryminałów. Polscy czytelnicy mogli zapoznać się do tej pory tylko z jedną (najbardziej zresztą nagradzaną): tą, której głównym bohaterem jest psycholog i profiler Tony Hill. Niebawem w księgarniach ukaże się najnowsza powieść tego cyklu, „Odpłata”, co skłoniło mnie do sięgnięcia po poprzednio wydaną część: „Trujący ogród”. Czekałam tak długo wcale nie dlatego, że nie lubię powieści tej autorki. Wprost przeciwnie, jej książki należą do moich ulubionych. A że z książkami mam podobnie jak z łakociami – kiedy w moje ręce trafia coś, co uwielbiam, długo odsuwam moment przyjemności – czas na lekturę nadszedł dopiero teraz.
„Trujący ogród” rozpoczyna się od sceny szaleństwa: pacjent szpitala psychiatrycznego, w którym pracuje Tony Hill, atakuje sanitariuszy. Próbujący im pomóc psycholog obrywa siekierą w kolano, przez co nie jest w stanie brać aktywnego udziału w śledztwie prowadzonym przez Carol Jordan. A to nie byle jakie śledztwo: zatruty rzadką trucizną umiera Robbie Bishop, gwiazda lokalnej drużyny futbolowej. Kiedy do tego w Bradfield dochodzi do zamachu bombowego, w którym ginie kilkadziesiąt osób, Carol i jej ekipa mają ręce pełne roboty. Działania nie ułatwia im panosząca się po mieście brygada antyterrorystyczna. Ale Tony Hill, mimo kłopotów z poruszaniem się, nie próżnuje. I choć policjantka nie do końca ufa w trzeźwy osąd otumanionego lekami psychologa, jak zwykle uważnie sprawdza podsuwane przez niego tropy.
Kilka spraw odróżnia tę powieść od poprzednich części cyklu. Po pierwsze: choć Tony Hill pozostaje głównym bohaterem, więcej miejsca niż jego próby zrozumienia sprawcy zajmują działania policji. Oczywiście pasywną (lub niemal pasywną) rolę profilera wymusza jego pobyt w szpitalu, nie zmienia to jednak faktu, że na pierwszy plan wysuwa się grupa Carol Jordan. Po drugie: autorka nareszcie nieco uzupełniła wizerunek psychologa. Kto czytał inne powieści cyklu, ten wie, że Tony Hill jest mocno poraniony przez życie i nie potrafi zbudować szczerych, otwartych relacji z innymi. W „Trującym ogrodzie” dowiadujemy się, co (czy może raczej kto) do tego doprowadziło. I jeszcze jedno novum: nie ma tu wcale krwawych, brutalnych opisów, tak częstych w poprzednich powieściach autorki. Poniekąd dlatego, że więcej miejsca zajmują działania policji, a zbrodnie poznajemy tylko z ich efektów. Nie bez wpływu pozostaje również rodzaj użytej broni: trucizna nie pozostawia krwawych śladów.
Val McDermid jest dla mnie mistrzynią intrygi i po lekturze tej powieści zdania nie zmieniam. Nie sposób bowiem domyślić się, jak obie sprawy – truciciela i zamachu – się wyjaśnią. Bardzo łatwo też dać się złapać w pułapkę schematycznego myślenia, którą autorka zastawia na czytelnika. Ale szkocka pisarka jest też mistrzynią w tworzeniu ciekawych bohaterów. Mowa tu nie tylko o parze Hill/Jordan, choć oczywiście to im i ich skomplikowanemu związkowi autorka poświęca najwięcej uwagi. Świetnie sportretowane są również postaci drugoplanowe, zwłaszcza ekipa Carol. Każdy jej członek to indywidualista i choć wszyscy mają jeden cel: odkryć zabójcę Robbiego Bishopa, każdy podąża doń inną ścieżką.
Konstrukcja powieści wymusza uważne czytanie – początkowo niemal każdy rozdział to inna historia, nowy bohater i odmienna perspektywa, a przy tym mnóstwo ważnych informacji. McDermid mnoży wątki i postaci, w finale oczywiście umiejętnie je łącząc. Niektórym to bogactwo może przeszkadzać, mnie cieszy: dzięki temu powieść nie nudzi, a ja nie mam wrażenia, że autor traktuje potencjalnego czytelnika jak idiotę, któremu wszystko trzeba po wielokroć powtarzać, by na pewno do niego dotarło. Język, jakiego używa McDermid, utwierdza mnie w tym przekonaniu. I właśnie za tę stawianą czytelnikowi wysoko poprzeczkę lubię powieści szkockiej autorki.
Misternie skonstruowana, dająca do myślenia opowieść o morderstwie i zemście.
31 maja 2023
Gdybym zaczęła swoją przygodę z Val McDermid od tej powieści, raczej nie sięgnęłabym po kolejne. A to byłby duży błąd!
09 maja 2019
„Miejsce egzekucji” to antyczna tragedia osadzona w realiach współczesnej Anglii, a przede wszystkich trzymający w ciągłym napięciu mroczny thriller psychologiczny o ...
31 lipca 2018
Tę popularnonaukową opowieść czyta się równie łatwo jak kryminały.
07 grudnia 2015
Val McDermid, pisarka znana w Polsce głównie z cyklu o Tonym Hillu i Carol Jordan, postanowiła sprawdzić, jak prawda ma się do przygód Sherlocka Holmesa czy zagadek rodem z ...
07 października 2015
Do tej pory pamiętam, jakie emocje towarzyszyły mi przy lekturze „Krwawej blizny”, kiedy duet Hill/Jordan musiał się zmierzyć z genialnym psychopatą Jacko Vance’em. A ...
16 sierpnia 2013
"Odpłata" Val McDermid to siódmy już thriller o Tonym Hillu i Carol Jordan. Psycholog i policjantka staną tym razem naprzeciw seryjnego mordercy, który chce się na nich ...
02 sierpnia 2013
Dziś na księgarnianych półkach pojawiła się kolejna część przygód profilera Tony'ego Hilla i nadinspektor Carol Jordan. Tym razem muszą wyjaśnić sprawę ataku ...
21 marca 2013
Kolejne starcie doktora Tony'ego Hilla z psychopatycznym mordercą? Oczywiście! Już od dziś można o nim czytać w "Żądzy krwi" - nowej powieści szkockiej autorki ...
10 maja 2012
Uwaga, będzie obrazowo: mam wrażenie, że po otwarciu książki wysuwa się z niej ręka, która chwyta czytelnika za gardło. I nie puszcza do samego końca.
19 października 2011