Statek śmierci, Yrsa Sigurdardottir

Autor: Gaja Grzegorzewska
Data publikacji: 23 października 2013

Statek śmierci

Autor: Yrsa Sigurdardottir
Przekład: Małgorzata Bochwic-Ivanovska
Wydawnictwo: Muza
Premiera: 12 czerwca 2013
Liczba stron: 336

Lepiej zostać na lądzie

Zawsze pilnie wyczekuję kolejnej powieści Yrsy Sigurdardóttir, mając pewność, że islandzka królowa kryminału znowu poprowadzi mnie przez śmierć, mrok i liczne tajemnice, do których tak namiętnie mnie ciągnie. Podobnie nie mogłam doczekać się lektury „Statku śmierci”. I po raz kolejny autorka stanęła na wysokości zadania, tworząc opowieść na poły kryminalną, na poły grozy.

Ciężko pisać o fabule, aby zbyt wiele nie zdradzić. Akcja biegnie dwutorowo. W pierwszym rozgrywającym się tu i teraz wątku do portu w Reykjaviku przybija luksusowy jacht będący własnością Banku Islandzkiego. Bank przejął go od poprzedniego właściciela, który zbankrutował. Na pokładzie powinien znajdować się przedstawiciel komisji likwidacyjnej Egir z żoną Larą i dwiema córeczkami oraz trzyosobowa załoga. Nie ma jednak nikogo. Zupełnie jakby ci ludzie rozpłynęli się w powietrzu. Thora w imieniu rodziców Egira postanawia zbadać tajemniczą sprawę. W drugim, równoległym wątku obserwujemy rodzinę Egira i załogę płynącą jachtem z Portugalii na Islandię. Od początku coś nie gra, podróż zdaje się być naznaczona pechem. Jeden z członków łamie nogę w dziwnych okolicznościach, radiostacja się psuje, w kadłub uderza wielki kontener. Te większe i mniejsze zdarzenia, które mają miejsce podczas rejsu, stają się z dnia na dzień, z chwili na chwilę, coraz bardziej niepokojące, dziwne, a nawet trudne do wytłumaczenia w logiczny, racjonalny sposób. Wkrótce wszyscy zaczynają patrzeć na siebie podejrzliwie. Nie wiadomo, komu można zaufać. I czy przypadkiem nie płynie z nimi pasażer na gapę... A wokół tylko pustka, gniewne, lodowate morze i żadnej szansy na pomoc z zewnątrz.

Autorka straszy nas bardzo subtelnie, głównie przemycając tu i ówdzie drobne sugestie, że ze statkiem jest coś nie w porządku. Że ktoś zginął przy jego budowie, że miały miejsce dziwne wypadki. Stąd już tylko krok do tego, by ludzie zaczęli powtarzać, że nad statkiem wisi klątwa. Zarówno Thora, jak i Egir oraz jego żona i córeczki wyczuwają dziwną atmosferę, która panuje na luksusowym jachcie. Do tego dochodzą różne drobne szczegóły, takie jak nietypowo gęsta mgła spowijająca statek, ptaki omijające go szerokim łukiem, dziwne odgłosy, kolejne psujące się sprzęty, pojawiający się niespodziewanie zapach perfum, przerażające sny dziewczynek i odkrywane w obu wątkach jedne po drugich straszne znaleziska. Jakie – nie będę zdradzać. Do końca trudno powiedzieć, czy te wydarzenia znajdą racjonalne wytłumaczenie, czy może rzeczywiście działa tu jakaś nadprzyrodzona, niszczycielska siła, a jacht jest nawiedzony, czego nikt nie chce powiedzieć wprost.

Samotny statek płynący wiele dni przez, jak nam się zdaje, zupełnie puste morze to idealne miejsce, by rozegrał się tam ludzki dramat wzajemnych podejrzeń i oskarżeń, poprzedzający krwawą łaźnię. Lektura przypominała mi nieco niepokojący, mroczny thriller „Statek” Stefana Mani, powieść również z pogranicza horroru. Po głowie kołatały mi się również fragmenty filmu „Statek widmo”, horroru nie do końca udanego, ale posiadającego kilka rewelacyjnych scen, w tym świetną scenę otwarcia, którą polecam. Myślałam też o niedawno czytanych „Cieniach w mroku” Michelle Paver, po których odechciało mi się wyprawy nie tylko na Spitsbergen, ale również zimą do parku. Podobnie rzecz ma się z nową powieścią Islandki. Jakoś odechciewa się rejsu luksusowym jachtem, kojarzonym do tej pory jedynie z wykwintną zabawą milionerów, planem muzycznych teledysków i pierwszymi stronami plotkarskich magazynów.

 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Statek śmierci" Yrsa Sigurdardottir

PRZECZYTAJ TAKŻE

RECENZJA

Konsekwencje, Yrsa Sigurdardottir

Powieść Yrsy Sigurðardóttir przypomina sinusoidę: po świetnym początku i (zbyt) spokojnym środku przychodzi czas na zakończenie, w którym mnóstwo się dzieje i ...

21 sierpnia 2023

NOWOŚĆ

Wzgórze wisielców, Yrsa Sigurdardottir

Gálgahraun, ponure lawowisko na obrzeżach Rejkiawiku. Niegdyś miejsce egzekucji, dziś – atrakcja turystyczna. Aż do tego poranka,

19 kwietnia 2021

RECENZJA

Niechciani, Yrsa Sigurdardottir

Powieść (...) nie łamie ustalonych schematów, ale nie o to przecież chodzi. Chodzi o porcję solidnej, czasem mrożącej krew w żyłach, czasem intrygującej zagadkami ...

14 kwietnia 2016

NOWOŚĆ

Niechciani, Yrsa Sigurdardottir

Polscy czytelnicy znają islandzką pisarkę z powieści o prawniczce Thorze, tym razem jednak głównym bohaterem jest wdowiec Ódinn, który ma ustalić, co działo się w ...

10 września 2014

RECENZJA

Statek śmierci, Yrsa Sigurdardottir

Po czym poznać dobry thriller? Między innymi po tym, że nawet czytając go wśród tłumu ludzi i w pełnym słońcu, odczuwamy strach. I przy „Statku śmierci” tak ...

23 sierpnia 2013

NOWOŚĆ

Statek śmierci, Yrsa Sigurdardottir

Kolejna książka o prawniczce Thórze Gudmundsdóttir, której autorką jest islandzka pisarka Yrsa Sigurðardóttir.

10 czerwca 2013

RECENZJA

Pamiętam cię, Yrsa Sigurdardottir

Horror nie jest moim ulubionym gatunkiem. Na szczęście ta powieść jest też, jak to zwykle u Sigurdarđóttir, świetnie skonstruowanym kryminałem z intrygującą zagadką ...

06 marca 2013

RECENZJA

Spójrz na mnie, Yrsa Sigurdardottir

Nie polecam czytać tej powieści, gdy nie jest się w wystarczająco dobrej kondycji psychicznej, bo nagromadzenie smutku, nieszczęścia i nieprzyjemnych zdarzeń jest tu ...

02 stycznia 2013

RECENZJA

W proch się obrócisz, Yrsa Sigurdardottir

Bohaterowie i podejrzani mnożą się ze strony na stronę, podobnie wątki, zagadki i trupy. Autorka systematycznie buduje suspens, stosuje liczne twisty i myli tropy, aż do ...

05 września 2012

NOWOŚĆ

Pamiętam cię, Yrsa Sigurdardottir

Yrsa Sigurðardóttir to islandzka autorka, znana w Polsce dzięki cyklowi powieści, których główną bohaterką jest prawniczka Thora. "Pamiętam cię" nie należy do tego ...

21 czerwca 2012

NOWOŚĆ

Spójrz na mnie, Yrsa Sigurdardottir

Dziś ma swoją premierę powieść Spójrz na mnie Yrsy Sigurdardottir. To kolejna książka islandzkiej autorki z prawniczką Thorą Gudmundsdottir w roli głównej. To ...

11 maja 2011

RECENZJA

W proch się obrócisz, Yrsa Sigurđardóttir

Sigurđardóttir udało się wykreować sympatyczną i – by tak rzec – bliską życiu bohaterkę.

20 kwietnia 2009

NOWOŚĆ

W proch się obrócisz, Yrsa Sigurdardottir

Nowa powieść Yrsy Sigurdardóttir.

08 kwietnia 2009

RECENZJA

Weź moją duszę, Yrsa Sigurdardottir

Rzecz zaczyna się przejmująco: mamy ostatnie miesiące wojny, mroźny luty, noc. Ciężarówkę prowadzi mężczyzna, obok niego siedzi mała, zmarznięta dziewczynka. Gdy mija ...

12 lutego 2008

NOWOŚĆ

Weź moją duszę, Yrsa Sigurdardottir

Nowa książka Yrsy Sigurdardóttir.

06 lutego 2008