Żądza krwi, Thomas Enger

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 21 marca 2014

Żądza krwi

Autor: Thomas Enger
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarne

Dziennikarz na tropie

Norweski pisarz Thomas Enger w 2012 roku był gościem Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Opowiadał wówczas o tworzonej przez siebie serii powieści – jej głównym bohaterem jest dziennikarz Henning Juul, który stracił w pożarze syna i zrobi wszystko, by dowiedzieć się, jak do tego doszło. Cała seria ma liczyć sześć części; ostatnio do księgarń trafiła trzecia, „Żądza krwi”, rzucająca nowe światło na przeszłość Juula, jego dzieciństwo i rodzinę.

Choć dziennikarz wciąż jest zdeterminowany, by wyjaśnić, co doprowadziło do pożaru i śmierci Jonasa, zajmują go inne sprawy. Po pierwsze, szefowa w redakcji wyznacza go do zbadania sprawy śmierci jednej z pensjonariuszek domu starców. Zabójca z pewnością kierował się emocjami – inaczej nie wbiłby ofierze drutów do robótek ręcznych w oczy. Co takiego zrobiła starsza pani, że wywołała aż taką nienawiść? Po drugie: siostra Henninga, minister sprawiedliwości Trine Juul-Osmundsen, szczęśliwa mężatka, zostaje oskarżona o molestowanie seksualne. Twierdzi, że jest niewinna, a jednak wcale się nie broni. O co tak naprawdę chodzi w tej polityczno-obyczajowej aferze? Choć dziennikarz od lat nie utrzymuje z nią kontaktu, sprawa go uwiera, postanawia więc przyjrzeć jej się bliżej.

Enger trzyma równy poziom serii, jednak każda jego książka jest nieco inna. Tym razem zmienia się perspektywa. Juul pozostaje w „Żądzy krwi” najważniejszą postacią, ale powieść zyskuje dwójkę niemal równorzędnych mu narratorów. Pierwszym jest Bjarne Brogeland – znajomy Juula, policjant, który rozwiązuje sprawę zabójstwa staruszki. To właśnie z nim czytelnik odkrywa kolejne tropy, prowadzi mozolne, nieco nużące śledztwo. Sporą część powieści zajmuje także historia Trine, opowiadana z jej punktu widzenia. Perspektywy wszystkich trzech postaci (Henninga, Bjarnego i Trine) przeplatają się, tworząc dwie zagmatwane historie, kryminalną i polityczno-obyczajową. Za to dużo mniej miejsca niż w poprzednich częściach serii autor poświęca prywatnemu śledztwu Juula, próbującemu odkryć, kto przyczynił się do śmierci Jonasa. Właściwie nie dowiadujemy się niczego nowego w tej sprawie.

Historia Trine rzuca nieco światła na dzieciństwo Henninga i przyczynę jego zagmatwanych stosunków z rodziną. Oczywiście najważniejsze wciąż pozostaje ukryte (w końcu seria ma mieć jeszcze trzy części); możemy się jednak domyślać, o co chodzi. Sam Juul zaś nieco ewoluuje. Od śmierci jego syna minęło już sporo czasu, wychodzi więc w końcu ze swojej skorupy: nie tylko prowadzi dziennikarskie śledztwo, ale po prostu cieszy się życiem (oczywiście zaczynając od drobiazgów, takich jak docenienie uśmiechu koleżanki z redakcji). Co więcej, dziennikarz podejmuje walkę ze swoimi lękami i powoli, krok po kroku wygrywa. Innymi słowy: postać rozwija się tak, jak można było oczekiwać – w końcu niemal z każdym bólem można nauczyć się żyć. Szkoda jedynie, że Juul pogrążony w rozpaczy był nieco ciekawszy niż Juul na tropie. Ale może to tylko moje subiektywne odczucie?

Akcent w „Żądzy krwi” przenosi się więc z dziennikarza i jego bólu na inne postaci i historie. Po pierwsze: zagadka kryminalna, czyli śmierć pensjonariuszki domu starców i idące za nią wydarzenia, to interesująca historia, której kolejne tropy śledziłam z ciekawością. Samo rozwiązanie może jednak rozczarować, nie do końca przekonuje też sylwetka zabójcy. Głównie dlatego, że łatwo skwitować je jednym zdaniem: to już było. Jeśli zaś chodzi o bohaterów, Bjarne jest mało interesujący, ot, kolejny policjant bez żadnych cech szczególnych. Za to Trine budzi ciekawość – mam nadzieję, że Enger w kolejnych częściach opowie jeszcze coś o siostrze Henninga.

Thomas Enger, tworząc swój debiut, wysoko postawił sobie poprzeczkę. Po lekturze trzeciej jego powieści mogę z całą pewnością stwierdzić: nie poległ, udało mu się utrzymać poziom. „Żądza krwi”, podobnie jak "Letarg" i "Bóle fantomowe", to sprawnie napisana, wciągająca historia kryminalna. Szkoda tylko, że nie oddziałuje na emocje czytelnika równie mocno jak poprzednie części cyklu. Ale i tak sięgnę po kolejne powieści norweskiego pisarza – nie wyobrażam sobie, że miałabym się nie dowiedzieć, jak doszło do feralnego pożaru.

Ewa Dąbrowska

Żądza krwi
Thomas Enger
Przekład: Iwona Zimnicka
Wydawnictwo Czarne
Wołowiec 2014


Przeczytaj recenzje poprzednich części cyklu o Henningu Juulu: "Letargu" i "Bóli fantomowych"

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Żądza krwi" Thomas Enger

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Żądza krwi, Thomas Enger

"Żądza krwi" Thomasa Engera to trzecia część przygód Henninga Juula. Tym razem dziennikarz bada sprawę morderstwa w domu starców, próbując przy tym wyjaśnić zagadkę z ...

17 lutego 2014

RECENZJA

Bóle fantomowe, Thomas Enger

Bóle fantomowe to pojęcie medyczne, odnoszące się do ciała człowieka, ale jeśli rozszerzyć je również na jego psychikę, zrozumiemy stwierdzenie: ...

16 lipca 2012

NOWOŚĆ

Bóle fantomowe, Thomas Enger

Henning Juul, główny bohater debiutanckiej powieści Thomasa Engera "Letarg", powraca: już dziś nakładem Wydawnictwa Czarne i pod naszym patronatem ukazała się druga ...

18 czerwca 2012