Przegląd prasy: wywiad z Marcelem Woźniakiem

Wywiad z Marcelem Woźniakiem

W dzisiejszym „Życiu Kujawsko-Pomorskiego”, dodatku do „Rzeczpospolitej”, znajdziecie wywiad z Marcelem Woźniakiem. Niedawno ukazała się jego debiutancka powieść kryminalna, „Powtórka”.

Aleksandra Ptak: Gdzie spotykają się ludzie w Toruniu?

Marcel Woźniak: Tak jak w Warszawie ludzie kiedyś schodzili się pod Rotundą, tak u nas – pod Kopernikiem albo pod kopcem. Pod kopcem przecina się południk z równoleżnikiem. Z kolei pomnik Kopernika wskazuje palcem w niebo i stoi u podnóża wieży z zegarem, którego bicie słychać w całym mieście. To toruńskie centrum świata.

A.P.: Piszesz w Toruniu i o Toruniu, ale jak tu trafiłeś?

M.W.: Szukałem uczelni w pobliżu Kwidzyna, gdzie się urodziłem. Wahałem się między Gdańskiem i Kwidzynem. O Toruniu wiedziałem tyle, że są tam pierniki i Kopernik, który był kobietą. To miasto tak mnie pochłonęło, że już na pierwszym roku studiów założyłem zespół muzyczny, trafiłem do offowego teatru, chóru i do każdej knajpy w tym mieście, a potem oczywiście wyleciałem ze studiów z wielkim hukiem.


Całą rozmowę znajdziecie w „Rzeczpospolitej. Życiu Kujawsko-Pomorskiego” z 29 czerwca 2017 i tutaj.