„Warkot” Jarosława Rybskiego to retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor. Autor przenosi czytelników do Wrocławia na początku lat 50. Mamy dla Was 10 egzemplarzy od Wydawnictwa SQN.
Żeby wziąć udział w konkursie, należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe
i przysłać swoją odpowiedź wraz z danymi adresowymi i numerem telefonu
na adres: ewa.dabrowska[at]portalkryminalny.pl. W temacie wiadomości
należy wpisać: KONKURS Z WARKOTEM.
Pytanie konkursowe jest następujące: Pod jakim pseudonimem Jarosław Rybski tłumaczy komiksy?
Na odpowiedzi czekamy do 2 sierpnia, a wyniki pojawią się na Portalu dzień później.
Zanim weźmiesz udział w konkursie, zapoznaj się z zasadami konkursowego savoir-vivre’u.
O KSIĄŻCE:
Miej oczy szeroko otwarte.
Nigdy nie wiesz, z której strony nadjedzie...
Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!
Początek
lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza
bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych
krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii
zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami?
Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach
powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno
prawdy?
Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia
rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i
ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego
sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to
zwiastuje prawdziwe kłopoty.
„Warkot” to błyskotliwy
retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata
się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.
/mat. wyd./